Fryzury.

Miaax3

Lubicie swoje włosy ?
Jesteście z nich zadowolone ?
Długie czy krótkie ?
Jak ścięte, ułożone.

Ja powiem szczerze, że nigdy nie lubiłam swoich włosów. ale powoli zaczyna się to zmieniać.
są coraz dłuższe, a ja już od jakiegoś czasu marzę o długich, lekko falowanych włosach, a moje życzenie zaczyna się spełniać.
przede wszystkim zmieniłam kolor włosów, z czego jestem na prawdę bardzo zadowolona. Nie jest to rudy, o którym marzę od dłuższego czasu, nie jest to blond który zawsze chciałam mieć. mimo, że nie są to te dwa kolory to cieszę się, nie jest to mój naturalny kolor, który nie jest ani jasny ani ciemny, taki dupowaty brąz. jest to czerń, z której jestem bardzo zadowolona i dobrze się w niej czuję. i jak w przyszłości będę się farbować to chyba tylko na czerń. < 3
włosy mam trochę za ramiona, ale nadal zapuszczam. grzywka odrosła, jest już za brodę, jednak ścinam ją przed rozpoczęciem roku szkolnego. wtedy też chcę zrobić z nimi coś fajnego, wycieniować aby były rzadsze lub coś w tym stylu.
w ostatnim czasie często noszę kitka, z powodu że są one zbyt gęste i nie mogę doprowadzić ich do lepszego porządku lub po prostu jest mi ciepło xD

Annie

Ja mam wycieniowane blond włosy, których najdłuzsze pasma siegają tak gdzieś do łopatek. Nigdy ich nie kochałam, głównie dlatego, że gdy chcę, by były proste - kręcą się. A gdy chcę by były kręcone - proste są.
I jak tu z nimi dojść do ładu?
Jak będę farbować to tylko pasemka i pewnie taki super ultra jasny blond, ale na razie w sumie nie chcę sobie psuć włosów... ;]

oll.

ciemny braz, krecone, ale nie mocno (jak rok temu...), grzywka na bok, za ramiona. sa spoko, jak sie nie ukladaja to robie kitek, nie przejmuje sie wlosami

Ava

Brązowe, pół-gęste, trochę za łopatki, skręcają mi się w takie śmieszne loki, czasem je lubię, ale w niektóre dni mnie wkurzają. Grzywka na całe szczęście mi się nie skręca, układam ją na skos. Zapuszczam ile się da, podcinam końcówki co jakiś czas, staram się dbać o moje włosy, nie farbuję ich (pomijając szamponetki), nie ładuję na nich tony lakieru ani żelu.
Zazwyczaj mam rozpuszczone włosy :]

oll.

to co wyzej (plus to co wczesniej napisalam)

Ava

Tyle że ja mam chyba dłuższe włosy z tego co widziałam na Twoich zdjęciach : )

oll.

tak. dluzsze : ) i ladniejsze.

Miaax3

Ava, uwielbiam twoje włosy.

Annie

A ja chyba nie widziałam! Gdzie równouprawnienie? o.O

Seiko

Ja mam włosy w kolorze ciemny blond, trochę wpadające w brąz. Sięgają mi mniej więcej do połowy pleców, ale dalej zapuszczam. Mam je pocieniowane, bez grzywki. Nie są ani kręcone, ani proste. Jeszcze parę lat temu w żaden sposób nie dało się ich okiełznać, ale powoli zaczynam się tego uczyć. Nie wyjdę z domu bez opaski. Po prostu nie. Najczęściej robię sobie kitkę i jeszcze dodatkowo podpinam klamrą, ale jeśli są wyjątkowo łaskawe, to zostawiam je rozpuszczone.
Pasemek sobie nie robię - mam naturalne. Jeśli chodzi o farbowanie, to też nie. Moja kuzynka ma dokładnie taką samą urodę jak ja, z niemal identycznymi włosami. I w naturalnym blondzie jej najładniej, chociaż chyba próbowała już wszystkich.

Ava

ścięte, nadal się kręcą, ale jakieś takie prostsze się zrobiły.

Annie

Oo, to moze jak zetnę, zaczna byc proste. Chociaż z drugiej strony, loczki są teraz dla mnie jakieś takie... bardziej przystępne Very Happy

oll.

Nadal grzywka na bok- na razie nie zamierzam rezygnować. Włosy lekko za ramiona, kręcą się, czasem układają- czasem nie.
Teraz wolę chodzić w kitku. Wtedy nie mam takiej "szopy".

Annie

A ja właśnie wgl nie chodze w kitku.. Naturalny nieład jest suuuper Very Happy

oll.

Ale szopa nie xD